Joanna Sarosiek: jako dyrektor Departamentu Rozwoju Regionalnego UMWP nie biorę udziału w żadnej kampanii politycznej
Siemiatycze
Wt. 27.02.2024 12:58:21
27
lut 2024
lut 2024
- To była manipulacja. Mój wizerunek został wykorzystany – powiedziała Joanna Sarosiek, dyrektor Departamentu Rozwoju Regionalnego Urzędu Marszałkowskiego Województwa Podlaskiego, komentując zarzuty radnego podlaskiego sejmiku Jarosława Dworzańskiego, jakoby brała udział w kampanii politycznej, wykorzystując do tego publiczne pieniądze. Konferencja w tej sprawie odbyła się w poniedziałek, 26 lutego, w urzędzie marszałkowskim.
Jarosław Dworzański, były marszałek województwa, obecny radny sejmiku i członek Platformy Obywatelskiej kilka dni temu w swoich mediach społecznościowych zamieścił materiał, który sugerował, że Joanna Sarosiek promuje się politycznie za publiczne pieniądze na telebimie Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Łomży. Dyrektor DRR stanowczo temu zaprzeczyła. – Chcę, żeby opinia publiczna wiedziała, że ja nie biorę udziału w żadnej kampanii politycznej jako dyrektor Departamentu Rozwoju Regionalnego i nie wykorzystuję środków publicznych, aby prowadzić taką kampanię – podkreśliła.Jak wyjaśniła, zamieszczona przy poście Jarosława Dworzańskiego fotografia ukazuje stop-klatkę z nagrania kroniki województwa, czyli filmu prezentującego najnowsze działania podlaskiego samorządu. – Jest to fragment ze mną w obecności marszałka Kosickiego, gdy wyjaśniamy zasady finansowanego z funduszy europejskich konkursu, dotyczącego przeciwdziałania barierom architektonicznym. Konkursu ważnego dla osób z niepełnosprawnościami i osób starszych – zaznaczyła.
Joanna Sarosiek przypomniała także, że funkcję dyrektora w urzędzie marszałkowskim sprawuje od wielu lat, również za kadencji, kiedy marszałkiem był Jarosław Dworzański. Zapewniła, że podczas konferencji i briefingów wypowiada się wyłącznie na tematy merytoryczne, dotyczące rozwoju regionalnego i funduszy unijnych. – W związku z tym, co zaszło, żądam od pana Jarosława Dworzańskiego, aby usunął moje zdjęcie, bądź usunął sam post oraz podał do publicznej wiadomości, że wcześniejszy post, który umieścił w sieci, był postem zmanipulowanym i zafałszował obraz tego, co tak naprawdę wykonywałam w trakcie briefingu prasowego dotyczącego unijnego konkursu – zażądała.
Źródło: www.podlaskie.eu;
Oprac.: Agnieszka Bolewska-Iwaniuk
0 komentarze