Siemiatycze

Rolnicy z powiatu siemiatyckiego będą protestować

Region Czw. 08.02.2024 14:20:49
08
lut 2024

Rolnicy z powiatu siemiatyckiego będą protestować razem z rolnikami z sąsiednich powiatów. Ze względu na rozległość powiatu i specyficzne położenie na styku województw tym razem nie zdecydowano się na organizację protestu w powiecie siemiatyckim, w piątek 9 lutego rolnicy dołączą do grup protestujących w ościennych powiatach:

- na moście na Bugu w Kózkach (DK 19) razem z rolnikami z powiatu łosickiego
- na moście na Bugu w Frankopolu (DK 62) razem z rolnikami z powiatu sokołowskiego

- w miejscowości Piotrowo Krzywokoły koło Bociek (DK 19) razem z rolnikami z powiatu bielskiego i hajnowskiego

Ponieważ protesty i blokady dróg i mostów mają różnych organizatorów, będą też miały różne ramy czasowe i nieco odmienną formę. Rolnikom zależy bo do mieszkańców, wszystkich podróżujących w tym czasie dotarła informacja o proteście, który nie ma utrudniać innym życia, ale ma uświadomić z jakimi problemami borykają się rolnicy.

9 lutego rolnicy będą się gromadzić w wyznaczonych miejscach już od godz. 9.00, o godz. 10.00 oficjalnie rozpoczną się blokady.

Na moście w Kózkach protest zaplanowano w trybie całodobowym do wtorku, 13 lutego.

We Frankopolu zgromadzenie zostało zgłoszone w godz. 10.00 – 14.00 w piątek 9 lutego.

Protest w okolicach Bociek zaplanowano w godz. 10.00 – 18.00 w piątek 9 lutego. Tu jednak można spodziewać się, że ze względu z odległości jakie pokonają rolnicy, droga będzie przejezdna wcześniej.

W miejscach blokad można liczyć na ruch wahadłowy lub przepuszczanie pojazdów co kilkanaście – kilkadziesiąt minut. W Boćkach zapowiadana jest pełna blokada drogi, pozostawiony będzie korytarz życia, który będzie przejezdny gdy tylko zajdzie taka potrzeba.

Dlaczego rolnicy protestują? Jak powiedzieli nam koordynatorzy z powiatu siemiatyckiego, podstawowe postulaty, które mają wybrzmieć 9 lutego, to:

- nie – dla wspólnej polityki rolnej
- nie – dla importu produktów rolnych z Ukrainy

Są to główne i podstawowe postulaty, jednak lista oczekiwań rolników jest długa, ciągle zgłaszane są nowe postulaty. Poniżej publikujemy opis zamieszony w mediach społecznościowych:

Jednoczymy się z rolnikami z całej Polski, jak również z europejskimi sąsiadami rolnikami.

W tych ciężkich czasach wszyscy rolnicy mówią jednym głosem. Jest to głos sprzeciwu wobec niekorzystnej polityki rolnej prowadzonej w Brukseli.

Zachęcamy wszystkich, którym nie jest obojętny los polskiego i europejskiego rolnictwa. Apel i jednocześnie prośba do wszystkich którzy chcą wspierać nas protestujących, załóżcie w waszych pojazdach flagi Polskie, kokardki z barwami biało-czerwonymi i wszystko co związane z Polską na znak że solidaryzujecie się z nami i naszymi postulatami. Wszystkich uczestników dróg z góry przepraszamy za utrudnienia w ruchu.

POSTULATY ROLNIKÓW


My - rolnicy z Podlasia w pełni solidaryzujemy się z rolnikami protestującymi zarówno w Polsce, jak i w innych krajach członkowskich Unii Europejskiej, domagając się rewizji Wspólnej Polityki Rolnej. Protestujemy przeciwko ograniczeniom w produkcji roślinnej i zwierzęcej , wynikającym z nakładania na producentów rolnych kolejnych wymagań środowiskowych wynikających z Europejskiego Zielonego ładu.

Jednocześnie stanowczo nie zgadzamy się na przedłużenie bezcłowego importu wszelkich produktów rolno-spożywczych z Ukrainy m.in. zbóż, rzepaku, owoców, warzyw, mięsa, mleka, cukru, jaj itp. i tłumaczenia takich działań troską o zachowanie równowagi na unijnych rynkach rolnych.

Unijne regulacje narzucają nam - polskim i unijnym rolnikom wysokie standardy jakości i produkcji, podczas gdy produkty importowane z Ukrainy i innych krajów trzecich w tym z grupy Mercosur - nie spełniają takich samych wymogów. Mając na uwadze nie tylko ochronę przed bankructwem polskich gospodarstw rolnych, ale i zdrowie konsumentów, domagamy się wprowadzenia jednakowych zasad produkcji dla wszelkich importowanych do UE produktów, niezależne od miejsca ich pochodzenia. Tym samym żądamy ścisłego egzekwowania standardów jakościowych dla produktów rolno-spożywczych wprowadzanych na rynek unijny.

Oczekujemy większego wsparcia ze strony Unii Europejskiej, aby zapewnić konkurencyjność unijnych producentów rolnych w stosunku do rolników z krajów trzecich.
Wdrażanie ambitnych celów związanych z klimatem i środowiskiem wymaga znacznego nakładu środków. Żądamy zatem odpowiedniego wsparcia finansowego, byśmy mogli stopniowo zmieniać nasze rolnictwo w bardziej zaawansowane technologicznie i przyjazne środowisku.

Jednocześnie postulujemy o zmniejszenie biurokracji w sektorze rolniczym i uproszczenie procedur związanych z korzystaniem ze środków unijnych, tak aby proces aplikowania o wsparcie był znacznie mniej skomplikowany i czasochłonny.

Żądamy niezwłocznego uruchomienia pomocy suszowej dla gospodarstw rolnych za lata 2022 i 2023, wprowadzenia możliwości odwołania się od wyników szacowania strat suszowych oraz modyfikowania działania aplikacji „zgłoś szkodę rolnicza” w taki sposób, by uzyskane wyniki były zgodne bądź zbliżone do rzeczywistej sytuacji w uprawach i użytkach zielonych.

Domagamy się również realizacji inwestycji infrastrukturalnych (drogi, linie kolejowe, porty) finansowanych ze środków Unii Europejskiej celem powiększenia możliwości eksportowych. My, rolnicy z Podlasia, wierzymy ze istotą polityki rolnej Unii Europejskiej jest dbanie nie tylko o zrównoważony rozwój rolnictwa, ale i samowystarczalność żywnościową oraz rentowność unijnych gospodarstw. Dlatego Unia Europejska powinna zauważyć i zdecydowanie przeciwstawić się negatywnemu wpływowi importu płodów rolnych z Ukrainy i innych krajów trzecich na dochodowość produkcji rolnej oraz zdrowie konsumentów. Celem Unii Europejskiej w obszarze rolnictwa powinno być podniesienie konkurencyjności unijnego rolnictwa na rynkach światowych. Aby realizować ten cel konieczne jest zwiększanie budżetu na Wspólną Politykę Rolna i wprowadzanie skutecznych mechanizmów interwencji. Takich interwencji, które nie będą blokowały rozwoju naszych gospodarstw, ale zapewnią stabilizacje wszystkich rynków rolnych oraz opłacalność produkcji.

Rolnicy z powiatu siemiatyckiego podkreślają, że ich protest nie ma żadnego podłoża politycznego, nie chcą być upolityczniani ani kojarzeni z żadnymi ugrupowaniami. Jak powiedział jeden z liderów grupy, planowane jest stworzenie lokalnej grupy, stowarzyszenia lub innej niezależnej organizacji:

Problemy w rolnictwie, były, są i będą dlatego musimy się łączyć i działać razem. - powiedział rozmówca, który chciał pozostać anonimowy, jak dodał: - Mamy nadzieję, że nasze sprawy zostaną dostrzeżone. Jesteśmy zmotywowani i gotowi do kolejnego protestu.

Rolnicy organizujący i uczestniczący w proteście liczą na wyrozumiałość użytkowników dróg i sięgają po taką formę protestu, która może zostać zauważona, a przez to być skuteczna.

Pod tym linkiem można śledzić protest i zapoznać się z postulatami rolników:

https://www.facebook.com/profile.php?id=61555722514929

Foto: ABol / Archiwum
Nasz reporter jest do państwa dyspozycji:
Agnieszka Bolewska-Iwaniuk
+48.600262129

10 komentarze

Podpisz komentarz. Wymagane od 5 do 100 znaków.
Wprowadź treść komentarza. Wymagane conajmniej 10 znaków.
Taka prawda Pt. 09.02.2024 19:49:51

A rolnicy kogo popierali w wyborach. ?Czy nie czasami PSL, który rządzi Polską ?

JANKO Pt. 09.02.2024 12:00:24

TAK TRZYMAĆ . POPIERAM STRAJKI ROLNIKÓW

zdegustowany Czw. 08.02.2024 16:14:01

Do Warszawy niech jada a nie po wioskach drogi blokować, ja im pieniędzy nie dam. Wolę tańsze z Ukrainy

Olafek Pt. 09.02.2024 15:24:19

Twoja decyzja co jesz i Twoje zdrowie. Smacznego

wróżka Wt. 13.02.2024 19:37:36

prowokator

DONALD Pt. 09.02.2024 16:46:45

Nikt nie chce pięniedzy , może lepiej zainteresuj się w jakim celu strajkują rolnicy

Rolnik Pt. 09.02.2024 06:52:46

Ogólnopolski Protest Generalnym Rolników jest częścią Europejskich protestów rolniczych, które już odbywają się niemal w każdym kraju EU! Zielony ład jest częścią zielonej rewolucji, która to chce uczynić Europę zero-emisyjną! Co to oznacza w praktyce: zero samochodów i ciężarówek z silnikiem spalinowym (tylko auta elektryczne, kogo będzie stać na samochód elektryczny, tylko bogaczy!), zero rolnictwa (żywność z importu z ukrainy, z Ameryki Południowej, gdzie nie ma żadnych przepisów odnośnie jakość produktów), prąd tylko z OZE (zero węgla, atom max 10%, co zrobimy jak znowu wybuchnie wulkan i spadnie nasłonecznienie jak w 2010 - wybuch wulkanu na Islandii, będziemy kupowali brudny prąd z Algierii i innych krajów, jak to miało miejsce gdy awaryjnie wyłączono Bełchatów, bądź w ekologicznej Szwecji, gdy z powodu niedoboru energii importowała prąd z brudnego polskiego węgla w 2021 roku!), ogrzewanie domów tylko prądem (węgiel, drewno, gaz itp. będą nielegalne). Zanim zaczniecie narzekać na rolników i ich luksusowe zagraniczne ciągniki kupione na kredyty, po to aby pracowały i na siebie zarabiały (UE chce aby rolnik ugorował 4% (docelowo ma być to 10%) swojej ziemi i płacił oczywiście wszystkie podatki, to tak jakbyś miał wyrzucić do koszta 10% swojej pensji netto, bo tak ci karze UE!) przyłączcie się do nich, pomachajcie im! Kto z was jeździ polskim samochodem (polonezem, warszawą, żukiem, syrenką - bez klimy, bez wspomagania, bez radia, bez elektrycznych szyb itp)? Ciągnik to miejsce pracy, gdzie rolnik w sezonie spędza nawet 16 godzin dziennie ,wiec chyba należy mu się jakiś komfort i odrobina wygody! Zachodnie społeczeństwa popierają protesty rolników, wiedzą że pośrednio te protesty dotyczą też ich sytuacji, która się pogarsza przez decyzje UE! Tylko silne i zjednoczone społeczeństwo może coś zmienić na lepsze, nie dajmy się podzielić! Zjednoczony naród to silny naród, podzielony naród to słaby naród i politycy o tym doskonale wiedzą, chcą nas podzielić, bo się boja silnego, zjednoczonego narodu! Nie dajmy im się podzielić, niech zaczną się nas bać! Oni nas nie są do niczego potrzebni, to oni nas potrzebują, bez nas są nikim! To my daliśmy im prawo do rządzenia i mają rządzić w naszym interesie, a nie ukraińskich oligarchów (ponad 50% rolnictwa ukrainy należy do oligarchów, firm zagranicznych, banków, funduszy inwestycyjnych itp), czy urzędasów z UE! Nie kierujcie pretensji do rolników z powodu blokady dróg! To tak naprawdę rząd obecny i poprzedni oraz urzędnicy z Brukseli wam utrudnią życie w dniach protestu, a robią to dziś rękoma rolników, którzy nie mają innego wyjścia jak wyjść na drogi i walczyć o swoje i przeżyć! Miejcie pretensje do UE i jej zielonej rewolucję! To jest powód wyjścia ludzi na ulicę! Rolnicy nie mają innej możliwości formy protestu by uświadomić społeczeństwu w jakiej trudnej znaleźli się sytuacji (następni będziecie wy - konsumenci)! Większość z was pewnie nie zna realiów prowadzenia gospodarstwa rolnego w obecnych czasach. Zapraszam na protest, opowiemy wam z czym musi się mierzyć dzisiejszy rolnik pod rządami urzędasów z Brukseli i pro-europejskimi rządami! Murem za Polskim/ Europejskim rolnictwem!

Danka Pt. 09.02.2024 18:10:45

Nie utrudniać życia innym …Żart. Blokada w Kózkach puszczają po kilka aut co godzinę na 10 min w jedną stronę. Żeby to objechać trzeba nieźle się postarać dodać do tego noc padający śnieg i bycie obcym na tych terenach. Droga z nawigacją Biała Podlaska - Zambrów zamknęła się w 5 godzinach. 😡

Rolnik nie biorący udziału Pt. 09.02.2024 07:05:16

Chłop sam sobie blokuje drogi na swoim terenie. Głupota nie ma granic. Trzeba blokować tam gdzie parlament, a nie w pobliżu swojej obory.

wróżka Wt. 13.02.2024 19:39:35

głupota pisać takie bzdety! Popieram rolników, blokady i inne formy protestów.