Bezskuteczna próba odwołania Zarządu /AUDIO/
Region
Wt. 09.09.2025 07:00:16


09
wrz 2025
wrz 2025
Wojewoda mazowiecki stwierdził, że Zarząd Powiatu Garwolińskiego działa zgodnie z prawem i nie ma podstaw do jego odwołania. To odpowiedź na pismo, jakie skierowano do wojewody z wnioskiem o rozwiązanie Zarządu. Jako podstawę podano art. 83 Ustawy o samorządzie powiatowym, który mówi, że zarząd powiatu można odwołać w przypadku powtarzającego się naruszania konstytucji lub ustaw.
Przypomnijmy. Pod koniec maja Zarząd Powiatu Garwolińskiego otrzymał pismo od wojewody mazowieckiego, w którym poinformował, że wpłynął do niego wniosek, aby rozwiązać Zarząd Powiatu Garwolińskiego na podstawie Art. 83 Ustawy o samorządzie powiatowym, w którym jest mowa o tym, że jeśli zarząd w sposób powtarzający się narusza konstytucję i ustawy, to można taki zarząd odwołać. - Nie byliśmy zdziwieni za bardzo tym pismem, ponieważ już wcześniej dotarła do nas ustna informacja, przyniesiona ze szpitala przez pełniącego wówczas obowiązki pana Michała Rękawka, który poinformował nas, że pan dr Niedźwiedź taką informację rozpowszechnia w szpitalu, że zarząd powiatu zostanie rozwiązany, ponieważ łamie ustawy – mówi starosta Iwona Kurowska.Łamanie ustawy – według starosty – polegałoby na tym, że nie ma jednego z członków zarządu, ponieważ obecnie pracuje w składzie czteroosobowym, a wcześnie było to pięć osób. - Pan wojewoda poprosił mnie o różne dokumenty, które potrzebował do rozważenia tej sprawy. My, te dokumenty przesłaliśmy w ciągu kilku czy kilkunastu dni, poprosiliśmy również pana wojewodę, żeby przesłał nam ten wniosek, ale oczywiście pan wojewoda nam tego wniosku nie przesłał. Upłynęło bardzo dużo czasu, były wakacje, ale wiedziałam o tym, że nie ma żadnego zagrożenia, ponieważ Zarząd Powiatu Garwolińskiego nie łamie ustaw i nie łamie konstytucji - artykułuje starosta i wyjaśnia, że nigdy też w Polsce, od początku istnienia samorządu powiatowego nie zdarzyła się taka sytuacja, aby jakikolwiek zarząd powiatu został w tym trybie odwołany.
- 22 sierpnia, ponieważ nie mieliśmy żadnych informacji, jak pan wojewoda rozstrzygnął tę sprawę, wystąpiłam do pana wojewody z pismem, z prośbą o informację, jak ta sprawa została rozstrzygnięta. 4 września dostaliśmy odpowiedź, w której pan wojewoda poinformował nas, że po zebraniu dokumentacji, po rozpatrzeniu, po przeanalizowaniu całej sytuacji dotyczącej funkcjonowania zarządu powiatu, na dzień 24 czerwca, czyli wtedy, kiedy pewnie tą sprawą się zajmował, nie stwierdzono podstaw do podjęcia działań o których mowa we wspomnianym wniosku – puentuje.
Szczegóły w rozmowie Waldemara Jaronia ze starostą Iwoną Kurowską:

3 komentarze
No niesamowite, tylko sama Pani Starosta napisała, że to jest stanowisko na 24 czerwca. Jakoś nie da się wyczytać z tej wypowiedzi, że Wojewoda napisał, że działanie Zarządu w 4 osobowym składzie może sobie trwać ciągle. Poczekamy, zobaczymy.
Ciekawe co jeszcze PSL, PO i FORUM wymyślą. Żałosne te ich działania.
Nareszcie się uspokoi.