W siemiatyckim szpitalu rośnie liczba pacjentów z Covid-19
Siemiatycze
Czw. 18.03.2021 13:17:00
18
mar 2021
mar 2021
W ostatnim czasie rośnie liczba osób zarażonych wirusem SARS-CoV-2. Dotyczy to również powiatu siemiatyckiego. Do grudnia szpital miał 4 miejsca covidowe, od 18 grudnia 2020 roku, zgodnie z decyzją Wojewody Podlaskiego w szpitalu utworzono 5 miejsc dla pacjentów z Covid-19, w tym 1 łóżko respiratorowe i 4 miejsca dla pacjentów z podejrzeniem Covid-19.
Na dzień 18 marca wszystkie te miejsca są zajęte i taka sytuacja jest po raz pierwszy w siemiatyckim szpitalu – informuje dyrektor SP ZOZ Siemiatycze Andrzej Szewczuk. Na innych oddziałach są z kolei pacjenci po przebytym covid, którzy mają powikłania po chorobie.Także pacjenci, którzy zgłaszają się do szpitala na zaplanowane zabiegi i mają najpierw przeprowadzane testy na Covid-19, często mają wyniki dodatnie. Takie osoby, jeśli są w dobrym stanie wracają do domów, gdzie przebywają w izolacji, a jeśli jest taka potrzeba odwożeni są do innych szpitali, które mają oddziały dla osób zakażonych. To w pierwszej kolejności: Bielsk Podlaski, Hajnówka, ale też Białystok, Łomża, Kolno, Augustów.
Po ostatniej konferencji dyrektorów szpitali z Wojewodą Podlaskim, zapadła decyzja o zwiększeniu liczby łóżek covidowych m.in. w Bielsku i Hajnówce. W Siemiatyczach nie ma na razie planów zwiększenia liczby takich łózek, bo chociaż nie brakuje sprzętu i miejsca, to nie ma więcej personelu.
Około 90% personelu szpitala w Siemiatyczach jest już zaszczepiona, nieliczne wyjątki to osoby, które po przebyciu koronawirusa nie mogły się od razu zaszczepić, albo z innych przyczyn zdrowotnych nie zostały dopuszczone do szczepień przez odpowiedzialnego za ten proces lekarza.
- Szpital jak większość szpitali w Polsce potrzebuje pracowników - podkreśla dyrektor Szewczak i dodaje, że problemy te nie zrodziły się w ostatnim czasie, ale trwają od lat. Obecnie obowiązujące przepisy upraszczają proces zatrudniania obcokrajowców z krajów wschodnich i już prowadzone są rozmowy o zatrudnieniu w tej chwili w Siemiatyczach przynajmniej jednej osoby zza granicy.
Foto: ABol / Archiwum
0 komentarze