W Siemiatyczach o bezpieczeństwie

Bezpieczeństwo było głównym tematem spotkania w Siemiatyczach z udziałem Jacka Sasina Ministra Aktywów Państwowych i Michała Wiśniewskiego Podsekretarza Stanu w MON. Obaj ministrowie są też kandydatami do Sejmu w najbliższych wyborach parlamentarnych. Jacek Sasin jest podlaską jedynką PiS, Michał Wiśniewski Startuje z numerem 7. Podczas spotkania towarzyszyli im też inni kandydaci do parlamentu, min. Henryk Boguszewski przewodniczący Rady Powiatu Siemiatyckiego - jedyny na liście PiS kandydat z powiatu siemiatyckiego a także samorządowcy: marszałek województwa podlaskiego Artur Kosicki i starosta powiatu siemiatyckiego Mare Bobel. W debacie licznie uczestniczyli mieszkańcy i media.

Sasin i Wiśniewski do Siemiatycz przyjechali prosto z Mielnika, gdzie także spotkali się z mieszkańcami. Minister Sasin powtarzał, że usłyszał tam, że ludzie czują się bezpiecznie, bo strzeże ich wojsko a także policja, bo kilka lat temu odtworzono w Mielniku posterunek policji. Minister mówił o bezpieczeństwie militarnym, energetycznym i społecznym, szczególny nacisk kładąc na to pierwsze. Zaznaczył, że spotkanie odbywa się w Siemiatyczach, gdzie nieopodal znajduje się granica, granica na której od kilku lat trwa wojna hybrydowa.

- Zbudowaliśmy mur, żeby Polacy byli bezpieczni i to spełnia swoje zadanie. Nie można tego muru rozebrać, jak sugerują inne ugrupowania. - podkreślił Jacek Sasin i przypomniał pomysł jednej z kandydatek KO, która proponowała by mur rozebrać a blachę rozdać mieszkańcom do krycia dachów, w kontrze do tego odpowiedział że nie widział na Podlasiu domów z dziurawymi dachami, ale niektórzy mają takie wyobrażenie o tym regionie Polski i jego mieszkańcach.

Sekretarz stanu w MON Michał Wiśniewski zaczął od podziękowania za wsparcie jakiego żołnierze doświadczają od Polaków, za inicjatywę #muremzapolskimmundurem. Dziękował samorządowcom, którzy wspierają Wojsko Polskie i tworzenie nowych jednostek wojskowych, zwrócił uwagę na takie wsparcie ze strony marszałka województwa podlaskiego i starosty powiatu siemiatyckiego. Podkreślał że wojsko to nie tylko bezpośrednio ale też rozwój, bo za jedynym żołnierzem idą kolejne 3 miejsca pracy.
Wiceminister mówił też o skargach wójtów na drogi rozjeżdżane przez wojsko i poinformował, że są one na bieżąco naprawiane przez wojska inżynieryjne, by korzystało z nich nie tylko wojsko ale wszyscy mieszkańcy. Współpraca na tym gruncie jest na Podlasiu wzorcowa – ocenił.

Michał Wiśniewski omówił trwający proces tworzenia jednostek wojskowych m.in. w Czartajewie w powiecie siemiatyckim, jak zaznaczył, jest to realne działania na rzecz bezpieczeństwa Podlasia i Polski. Przypomniał, że jednostka wojskowa powstająca w Czartajewie ma strzec „Bramy Brzeskiej” terenu o szerokości 80 km pomiędzy Narwią a Bugiem. Wojsko ma tu odstraszać potencjalnego agresora. Bezpieczne Podlasie to bezpieczna Polska – podsumował.

Henryk Boguszewski informował o działaniach, jakie powiat siemiatycki podejmuje w zakresie obronności – przekazaniu ziemi na potrzeby jednostki wojskowej, powołaniu oddziałów przygotowania wojskowego w szkołach średnich, budowanej strzelnicy. Mówiąc o kryzysie migracyjnym, podzielił się osobistym doświadczeniem spotkań grup nielegalnych migrantów, których jako myśliwy napotykał w lesie – uwierzcie mi, to nie jest przyjemne doświadczenie, mówił do zebranych na sali.

Podczas spotkania wielokrotnie z ust prelegentów wybrzmiał apel, aby w referendum, które odbędzie się 15 października, odpowiedzieć „NIE” na pytanie „czy jesteś za demontażem zapory na granicy z Białorusią?”. Jak podkreślano, owo „NIE” będzie jasnym przekazem Polaków, że chcą być bezpieczni.

Relację ze spotkania przygotowała Agnieszka Bolewska-Iwaniuk.