W okolicach Siemiatycz drogi przejezdne

Drogi w Siemiatyczach i okolicy są przejezdne choć należy zachować ostrożność, bo zarówno na głównych trasach jak i tych bocznych drogach, kierowcy mogą spotkać zarówno śnieg jak i błoto pośniegowe.

O poranku, 20 listopada o stan dróg spytaliśmy kierowców dojeżdżających do pracy do sąsiednich miejscowościach.

W samych Siemiatyczach drogi są przejezdne, jednak czarny asfalt może być śliski, można spodziewać się też pogorszenia przejezdności bo meteorolodzy zapowiadają opady marznącego śniegu i śniegu z deszczem przechodzącego miejscami w słabe opady marznącego deszczu lub mżawki powodującej gołoledź. Wg IMGW – PIB, Centralnego Biura Prognoz Meteorologicznych - Wydział w Białymstoku, sytuacja ta może utrzymywać się do godzin porannych we wtorek, 21 listopada.

Bez problemu można przejechać DK 62 Siemiatycze – Sokołów Podlaski, chociaż tutaj odcinek Siemiatycze – Drohiczyn jest wyraźnie mniej uczęszczany i na środku obu pasów jest błoto pośniegowe. Odcinek Drohiczyn – Sokołów Podlaski kierowcy oceniają jako dobry.

W kierunku Sarnak i Bielska Podlaskiego (dk19) drogi powinny być czarne i przejezdne.

- Widać, że kierowcy zwolnili - skomentował jeden ze słuchaczy Radia Podlasie, dodając – Może działa tak pogoda, a może jeżdżą jeszcze na letnich oponach?