Uczniowie siemiatyckiej „Trójki” uczyli się oszczędzania

Spotkania z pracownikiem banku, wycieczki do banku, test wiedzy, zajęcia edukacyjne dotyczące planowania i oszczędzania, zbiórka surowców wtórnych, by pozyskać pieniądze do wspólnego szkolnego konta SKO. Te i podobne działania realizowano w Szkole Podstawowej Nr 3 im. Jana Pawła II w Siemiatyczach ucząc dzieci oszczędzania i gospodarowania finansami w ramach Szkolnej Kasy Oszczędności.

Dzieci uczyły się oszczędności, ekonomii i gospodarowania pieniędzmi, wyjaśnia Ewa Moga, która wraz z Elżbietą Sywno w Szkole Podstawowej Nr 3 w Siemiatyczach zajmują się Szkolną Kasa Oszczędności.

Uczestnicząca w projekcie 10-letnia Zosia Koc doskonale wie czym są pieniądze, wyjaśnia, że dorośli zarabiają, a dzieci zwykle je dostają. Zosia wspomina, że jej pierwsze oszczędności lądowały w śwince – skarbonce. Teraz w ramach szkolnej akcji za zgodą rodziców założyła swoje pierwsze konto bankowe. Ma też kartę płatniczą i uczy się gospodarowania pieniędzmi. Jak podkreśla - Chcę zebrać dużo pieniędzy i potem wydać je na coś naprawdę ważnego!

Historia Szkolnych Kas Oszczędności sięga roku 1935. Przez niemal wiek SKO miały swoje wzloty i upadki. W ostatnich latach program wraca do szkół.

Szkolną Kasę Oszczędności w siemiatyckiej „Trójce” odwiedził Agnieszka Bolewska-Iwaniuk.