Siemiatycze

Siemiatycki policjant nagrodzony za zasługi dla krwiodawstwa

Region Śr. 28.02.2024 18:02:19
28
lut 2024

Mundurowi pomaganie mają we krwi. Określenie takie nieraz pojawia się w relacjach z różnych akcji prowadzonych przez policjantów czy strażaków. Mówimy tak również, gdy mundurowi są honorowymi krwiodawcami.

Aspirant sztabowy Mariusz Lutyński na co dzień pełni służbę w wydziale kryminalnym Komendy Powiatowej Policji w Siemiatyczach. Od 18 roku życia jest też dawcą krwi. Do tej pory oddał już ponad 25 litrów tego bezcennego płynu ratującego ludzkie życie.

- Moja historia z oddawaniem krwi zaczęła się gdy miałem 18 lat. W szkole średniej w Ostrożanach, gdzie się wtedy uczyłem była zorganizowana taka akcja i ja i wielu kolegów w klasie oddaliśmy krew. I tak się zaczęło. Podczas tego oddawania krwi, panie które pobierają krew dużo mówią o tym jak ważna i potrzebna jest krew i to wystarczyło. Mnie oddawanie krwi nic nie kosztuje a może pomóc i uratować komuś życie.

W Siemiatyczach nie ma stałego punktu gdzie można oddać krew. Dwa razy w miesiącu przyjeżdża specjalny ambulans z Centrum Krwiodawstwa. Chciałbym to zmienić - mówił w Radiu Podlasie Mariusz Lutyński.

W ostatnim czasie nasz rozmówca otrzymał państwowe odznaczenie „Honorowy Dawca Krwi - Zasłużony dla Zdrowia Narodu”. Jak przyznaje, opublikowanie tej informacji w mediach społecznościowych wywołało dyskusję na temat krwiodawstwa, pojawiło się też wiele pytań o to gdzie w Siemiatyczach można oddać krew.

O pomaganiu, które może przybierać rożne formy z aspirantem sztabowym Mariuszem Lutyńskim rozmawiała Agnieszka Bolewska-Iwaniuk. POSŁUCHAJ



Foto: ABol / Archiwum
Nasz reporter jest do państwa dyspozycji:
Agnieszka Bolewska-Iwaniuk
+48.600262129

1 komentarze

Podpisz komentarz. Wymagane od 5 do 100 znaków.
Wprowadź treść komentarza. Wymagane conajmniej 10 znaków.
Franciszek Czw. 29.02.2024 10:07:12

Dlaczego Pani cenzuruje komentarze i je usuwa?