Siemiatycze

Sanepid przestrzega przed skutkami spożywania napojów energetyzujących

Region Pt. 26.01.2024 11:46:51
26
sty 2024

Zawierają kofeinę lub taurynę do tego m.in. sztuczne barwniki i cukier. Powstały by dodawać energii ale nie powinny spożywać ich dzieci i młodzież – mowa o napojach energetyzujących. Od 1 stycznia 2024 roku osoby niepełnoletnie nie kupią już energetyków. Wynika to ze zmiany ustawy o zdrowiu publicznym.

Na szkodliwe właściwości tych napojów zwraca uwagę Agnieszka Krajewska kierownik oddziału nadzoru sanitarnego siemiatyckiego Sanepidu. - Zazwyczaj głównym składnikiem aktywnym w takich napojach jest kofeina i tauryna, ale producenci dodają wiele innych składników, jak guarana. Są to naturalne składniki, które nie mają takiego działania jak np. kofeina, działają słabiej ale dłużej. Ich połączenie oraz duża zawartość cukru sprawia, że napoje te mają bardzo zły wpływ na organizm młodego człowieka.

Spektrum szkód jakie mogą wywołać energetyki w młodym organizmie, szczególnie gdy są spożywane w dużych ilościach i systematycznie, jest ogromne, powiedziała nasza rozmówczyni. Poza substancjami aktywnymi w napojach tych jest wiele innych dodatkowych składników, które są szkodliwe, jak barwniki czy cukier. W 100 ml napoju energetyzującego można znajdować się nawet od 10 do 12 gram cukru, a to oznacza 10- 12 łyżeczek cukru w półlitrowym napoju.
Składniki aktywne energetyków poza działaniem somatycznym (czyli na ciało) wpływają też na psychikę i zachowanie, mogą powodować zaburzenia snu, myślenia, uczucie niepokoju i inne niepożądane efekty zwłaszcza u dzieci i młodzieży.

- Dzieci mają naturalną energię, której nie trzeba sztucznie pobudzać - podkreśla Agnieszka Osuch-Antosiuk z sekcji bezpieczeństwa żywności Sanepidu w Siemiatyczach komentując działanie napojów energetyzujących.

Od 1 stycznia 2024 roku obowiązuje zakaz sprzedaży osobom niepełnoletnim napojów zawierających więcej niż 150 mg kofeiny lub tauryny w litrze, czyli tzw. energetyków. Wynika to ze zmiany ustawy o zdrowiu publicznym, która wprowadziła zakaz sprzedaży napojów energetyzujących: osobom poniżej 18 roku życia, sprzedaży na terenie placówek oświatowych oraz w automatach. Za nieprzestrzeganie zakazu sprzedawca może zostać ukarany grzywną w wysokości do 2 tys. zł. Producent lub importer za brak na opakowaniu widocznego napisu „napój energetyzujący” lub „napój energetyczny” może zostać ukarany grzywną do 200 tys. zł lub karą ograniczenia wolności.

Wraz z wprowadzeniem ograniczeń w sprzedaży energetyków pojawiły się pytania – czym są te napoje, jaki jest ich skład i działanie, i dlaczego nie powinny ich spożywać dzieci i młodzież. Z tymi pytaniami Agnieszka Bolewska-Iwaniuk udała się do Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Siemiatyczach, gdzie rozmawiała z pracownikami sekcji bezpieczeństwa żywności.


Nasz reporter jest do państwa dyspozycji:
Agnieszka Bolewska-Iwaniuk
+48.600262129

3 komentarze

Podpisz komentarz. Wymagane od 5 do 100 znaków.
Wprowadź treść komentarza. Wymagane conajmniej 10 znaków.
stefan bruksela Pt. 26.01.2024 13:24:26

gwałty, rozboje, nakrotyki, energetyki, jeszcze nie dawno jagodzianki ze sklepików w ogólniaku - cukier to drugi narkotyk

zastroskany/a/e/o?;) Pt. 26.01.2024 12:51:21

Za to tabletki dzień po, od 15 roku życia nie szkodzą, spływają po tych dzieciakach jak woda, ludzie obudźcie się, zacznijcie samodzielnie myśleć a nie gęby w telewizorach, przewietrzyć mózgi trzeba

julek Sob. 27.01.2024 12:41:45

dokładnie żeby sie zdurnieć ja oglądam tv republika