Pożar w gminie Grodzisk. 9-osobowa rodzina straciła dach nad głową

10 stycznia po godz. 6.30 do Wojewódzkiego Centrum Powiadamiania Ratunkowego w Białymstoku wpłynęła informacja o pożarze domu jednorodzinnego w miejscowości Żery Pilaki w gminie Grodzisk. - Zgłoszenie natychmiast przekazano do Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Siemiatyczach, gdzie dyżurny zadysponował do zdarzenia 3 zastępy - poinformował Radio Podlasie, Zastępca Komendanta Powiatowego PSP w Siemiatyczach st. kpt Szymon Piotrowski.

Strażacy po przybyciu na miejsce zastali pożar w kotłowni domu jednorodzinnego, ogień przedostał się na poddasze. Na szczęście w domu nie było nikogo z mieszkańców. Rodzina po zauważeniu ognia opuściła budynek, w którym w chwili wybuchu pożaru była mama z sześciorgiem dzieci, mąż w tym czasie był już w pracy, a starsza córka w internacie gdzie mieszka ucząc się w szkole średniej. Rodzina początkowo schroniła się w stodole. W trakcie akcji ratunkowej całą siódemkę przekazano pod opiekę sąsiada, który zabrał rodzinę do siebie. Przyjechał też Zespół Ratownictwa Medycznego, zbadano członków rodziny, nikt nie wymagał hospitalizacji. W trakcie akcji na miejsce dojechał również wójt gminy Grodzisk Dariusz Tatarczuk.

Tymczasem strażacy walczyli z ogniem. Zabezpieczyli miejsce zdarzenia, uruchomili strumienie wody, z budynku wynieśli butlę gazową. Po ugaszeniu ognia obiekt przewietrzono oraz sprawdzono kamerą termowizyjną. Ustalono, że w budynku nie ma zarzewi ognia. Pożar został opanowany po około 3 godzinach akcji, w której uczestniczyło 15 ratowników. Pomimo sprawnie przeprowadzonych działań, spaleniu uległa kotłownia i część poddasza.

Rodzina, która w środku zimy straciła dach nad głową została objęta wsparciem gminy i Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej. Zorganizowano zbiórkę najpotrzebniejszych rzeczy (ubrań, butów, pościeli itd.) i zakwaterowano pogorzelców w budynku szkoły.

Kierownik GOPS w Grodzisku, Elżbieta Aleksiejuk informuje, że pierwsze podstawowe potrzeby zostały zaspokojone, ale ulokowanie rodziny w szkole jest rozwiązaniem tymczasowym i trwają poszukiwania lepszej lokalizacji.

Ośrodek Pomocy jest w trakcie uruchamiania specjalnego rachunku bankowego na który można będzie wpłacać pieniądze dla poszkodowanych. Rodzina chce odbudować dom - chcą wrócić do siebie, by było to możliwe potrzeba pomocy wielu osób, potrzeba zebrania konkretnych funduszy bez których nie ma mowy o odbudowaniu domu.

Rodzina potrzebuje tego domu, w wyniku pożaru bez dachu nad głową zostało 9 osób. Najmłodszy z członków rodzimy ma zaledwie rok.

Tymczasem ruszyła już zbiórka w portalu zrzutka.pl

https://zrzutka.pl/kfepp6?fbclid=IwAR3dNlH2yC3Ld08UTC1DH4sA-FGCTPa0FT7L6T_DkrwdS2UnalWLoWoCsFo











Foto: zrzutka.pl oraz nadesłane przez czytelnika