Pisanie dla dzieci to wyzwanie i duża odpowiedzialność

Pisanie dla dzieci to duże wyzwanie i duża odpowiedzialność - mówi Agnieszka Korzeniewska, która do tej pory pisała dla dorosłych, a po raz pierwszy napisała książkę dla dzieci.

- Właściwie zdałam sobie z tego sprawę podczas pierwszego spotkania autorskiego z dziećmi. Ocaliła mnie autentyczność tego co piszę, bo we wszystkim co piszę, staram się być bardzo autentyczna i przejrzysta i chyba to mnie ocaliło, bo dopiero rozmawiając z dziećmi zdałam sobie sprawę, jaka to wielka odpowiedzialność, choćby ze względu na wiarygodność w oczach takiego małego czytelnika.

Agnieszka Korzeniewska, autorka takich tytułów jak „Zbiorę Cię jesienią do Brukseli”, „W deszczu tańcz!” czy „Witraż” po raz pierwszy napisała książkę dla dzieci. Jest to legenda o Smoku Sercomirze mieszkającym w Kaszteliku Korona Podlasia koło Siemiatycz.

Zarówno Kasztelik, jak i smok to dzieła pana Jerzego Korowickiego, który najpierw własnoręcznie z kamienie zbudował zamek, potem z metalu stworzył jego mieszkańca. Kiedy już powstał smok, pan Jerzy poprosił swoją siostrzenicę, a jednocześnie pisarkę, by stworzyła o nim legendę i tak zrodziła się lokalna opowieść „O smoku Sercomirze” autorstwa Agnieszki Korzeniewskiej.

O pisaniu dla dzieci i planach powieści dla dorosłych z Agnieszką Korzeniewską rozmawiała Agnieszka Bolewska-Iwaniuk. 

POSŁUCHAJ