Milejczyce chcą zostać uzdrowiskiem. „To szansa na rozwój” – mówi wójt Sebastian Sawicki
Region
Pon. 15.12.2025 09:54:54
15
gru 2025
gru 2025
Wyjątkowo korzystny klimat, w latach międzywojennych przyciągał do Milejczyc osoby, które miały problemy zdrowotne. Bogactwem regionu były zwłaszcza lasy sosnowe. Dziś gmina chce wrócić do tradycji i uzyskać status uzdrowiska. Starania takie zainicjował Sebastian Sawicki wójt gminy Milejczyce. Nie wszyscy znają tradycje i potencjał tego regionu, a warto z nich korzystać – powiedział Radiu Podlasie wójt Sebastian Sawicki, który w uzdrowiskowych możliwościach gminy widzi szansę na jej dalszy rozwój.
– To chęć kontynuacji przedwojennych tradycji. Gmina Milejczyce w okresie międzywojennym, kiedy w dużej mierze zamieszkiwała ją ludność żydowska, była znana jako jedno z liczących się miejsc uzdrowiskowych we wschodniej Polsce. Chcemy do tego wrócić. Mówię o tym od dawna i trochę żałuję, że przez tyle lat nikt nie podjął w tej sprawie konkretnych działań – podkreśla wójt.
Opowieści o uzdrowiskowym charakterze Milejczyc pojawiają się również we wspomnieniach najstarszych mieszkańców. – Powiedziała mi o tym babcia. Opowiadała, że w lasach wokół Milejczyc były dacze, że przyjeżdżali tu kuracjusze. Zacząłem szukać informacji, doczytywać – były karczmy, był browar – mówi Sebastian Sawicki.
Jak dodaje, gmina musi znaleźć spójną strategię rozwoju, a uzdrowisko może stać się jedną z najważniejszych szans.
Droga do uzyskania statusu uzdrowiska jest jednak długa i wiąże się z kosztami. O tym, czy gmina rozpocznie formalny proces, zdecydują radni podczas najbliższej, grudniowej sesji. Obszar ochrony uzdrowiskowej obejmowałby jedynie część gminy, tak aby nie ograniczać rozwoju rolnictwa i innych form przedsiębiorczości.

Milejczyce – niewielka gmina na skraju powiatu siemiatyckiego – do niedawna kojarzyły się głównie ze spokojem, przyrodą i tradycją. Od kilku lat są jednak rozpoznawalne także jako miejsce silnego kultu Jezusa Miłosiernego. Gminę licznie odwiedzają pielgrzymi, a każda wzmianka o słynącym cudami obrazie wywołuje duże zainteresowanie słuchaczy Radia Podlasie. Teraz o Milejczycach mówi się również w kontekście rozwoju uzdrowiskowego. Wójt Sebastian Sawicki podkreśla, że charakter sakralny i uzdrowiskowy gminy nie wykluczają się, lecz mogą wzajemnie się uzupełniać i przynieść efekt synergii.
Skąd wziął się pomysł nadania Milejczycom statusu uzdrowiska? Czy istnieją ku temu realne podstawy, jak wygląda procedura i jakie korzyści może przynieść mieszkańcom? O tym z wójtem gminy Milejczyce Sebastianem Sawickim rozmawiała Agnieszka Bolewska-Iwaniuk.
https://archiwum.radiopodlasie.pl/NEW/2025/12/12/milejczyce-uzdrowiskiem-rozmowa-z-wojtem-gminy-sebastianem-sawickim/

Foto: S. Sawicki, ABol / Archiwum


9 komentarze
Zawsze wiedziałam, że Milejczyce były uzdrowiskiem ,dziwię się ze tak słabo teraz się rozwijają, życzę Panu Sawickiemu ,sukcesów na tym polu jest potencjał.
Bardzo mądry w swych działaniach młody czlowiek
Brawo Jest to przepiękna okolica warta aby poznali ją wszyscy na całym świecie. Walory religijne i przyrodnicze tylko pomogą w tym.
Myślę,że mądre działanie młodego gospodarza może pięknie wpłynąć na rozwój Milejczyc.Piekny ,drewniany kościółek z obrazem cudami słynącym Panem Jezusem może przyciągnąć coraz więcej pielgrzymek,przyda się jakieś zaplecze kulinarne,piękna przyroda ,na łonie natury to jest to.Powodzenia
Brawo. Wójt ma przed sobą spore wyzwanie, zwłaszcza, że boryka się z problemami pozostawionymi przez poprzednika. Ale widać, że nowy gospodarz nie daje się temu bagażowi i aktywnie działa. Turystyka jest jedyną szansą dla tej gminy i dobrze, że w końcu ktoś myśli o tym na poważnie. Powodzenia.
Komentarz został usunięty przez administratora.
Bagno to on robi w tej gminie zatrudnia ludzi z poza gminy pieniadze na straznice i straz nowa zaprzepascił
Wojtku vel Mariuszku vel Jureczku..............a PROKURATURA EUROPEJSKA, to kogo ściga Jego czy poprzednika Jerzego I......................... Wiadomo poprzednika Jerzego I. ........i wszystko w temacie
jeden jakiś chce zrobić przykrość tej pani podpisując się jej imieniem i nazwiskiem, jak ją znam to nigdy nie wypowiada się na forach publicznych, i to jeszcze w takim stylu, no ewidentnie złośliwiec to mało powiedziane, święta idą, jak ty człowiecze marny dzielisz się tym opłatkiem z ludźmi, ty masz sumienie? a swoją droga to można podać o zniesławienie, w tym przypadku redakcja musi udostępnić dane IP komputera dla sądu