Mieszkańcy Siemiatycz mają już Betlejemskie Światło Pokoju

"Czyńmy pokój" - tak brzmią słowa, które w tym roku wraz z Betlejemskim Światłem Pokoju wędrują przez świat. Do Siemiatycz płomień pochodzący Groty Betlejemskiej przywieźli harcerze z 33. Drużyny Harcerskiej Adept. To już wieloletnie tradycja, że siemiatyccy harcerze odbierają płomień podczas Zlotu Betlejemskiego w Zakopanem i przywożą go do Siemiatycz. Podobnie w tym roku - przywieźli płomień, troszczyli się by nie zagasł, docierali z nim do firm, instytucji, parafii, do przedstawicieli służb mundurowych a na koniec symbolicznie przekazali go mieszkańcom Siemiatycz. Oficjalne przekazanie Betlejemskiego Światła Pokoju odbyło się w piątek, 22 grudnia w centrum miasta przy stajence.

Na zaproszenie harcerzy w uroczystości wzięli udział mieszkańcy i goście oraz kapłani kościoła katolickiego i prawosławnego, siostry zakonne, przedstawiciele samorządu lokalnego i mieszkańcy, którzy pomimo niezwykle niesprzyjającej pogody przyszli całymi rodzinami wraz z dziećmi. W organizacji wydarzenia harcerzy wspomagał Siemiatycki Ośrodek Kultury i miasto Siemiatycze.

Harcerze wnieśli światło i figurkę Nowonarodzonego Jezusa, którą umieścili w stajence i zaśpiewali „Światło z Betlejem nową światu da nadzieję...”.  Do zebranych zwrócili się duchowni i samorządowcy. Biskup drohiczyński Piotr Sawczuk nawiązując do hasła Betlejemskiego Światła mówił o tym jak wiele konfliktów trwa obecnie na całym świecie, także w Ziemi Świętej. Modlimy się o pokój i chcemy otworzyć się na błogosławieństwo Boże, podkreślał. Ekscelencja złożył wszystkim życzenia a harcerzom podziękował za podtrzymywanie tradycji i włączanie się w sztafetę Betlejemskiego Światła Pokoju. Ks. Paweł Sterlingow proboszcz prawosławnej parafii Piotra i Pawła w Siemiatyczach zauważył, że dziś wielkim problemem jest to, że nie potrafimy w drugim człowieku zobaczyć bliźniego, a Chrystus przychodzi na świat, by pokazać nam miłość i prawdziwe człowieczeństwo.

Wspólnie od Betlejemskiego Płomienia zapalono ognisko i każdy z obecnych mógł zapalić swoją lampkę, świecę czy znicz, by zanieść światełko do domu, przekazać je sąsiadom i znajomym. Można było też podzielić się opłatkiem i prosforą składając wzajemnie życzenia. Na mieszkańców i gości czekał też poczęstunek. Płomień, który od skautów ze Słowacji przejął Związek Harcerstwa Polskiego, swoją wędrówkę rozpoczął w Grocie Narodzenia Jezusa Chrystusa w Betlejem. To symbol pokoju i pojednania, przekazywany jest od 1991 roku, od lat dociera też do Siemiatycz.