Czy miasto Siemiatycze dołoży do remontu ulicy Kościuszki?

Tematem, który wywołał poruszenie na ostatniej sesji Rady Powiatu Siemiatyckiego (27 stycznia), pojawiło się pytanie, czy miasto Siemiatycze będzie współfinansować przebudowę ulicy Kościuszki.

Ulica Kościuszki, to ulica powiatowa w mieście Siemiatycze, ulica, która wymaga przebudowy i powiat chce ją przebudować, pozyskał na do zadanie dotacje. Mechanizm współpracy finansowej samorządów przy tego typu zadaniach jest powtarzany od lat. Po pozyskaniu dotacji udział własny w równych 50% częściach pokrywa powiat i miasto czy gminy, gdzie to zadanie będzie realizowane. Takiej partnerskiej współpracy powiat oczekuje także przy przebudowie ulicy Kościuszki.

Jak wyjaśniał starosta Marek Bobel powiat dwukrotnie zwracał się w tej sprawie do miasta Siemiatycze, jednak na żadne pismo nie ma odpowiedzi. Starosta podkreślał, jak ważna jest ulica Kościuszki dla miasta, mieszkańców i firm. Przypomniał, że przy tej ulicy znajdują się duże zakłady pracy, co przekłada się na wpływy do miejskiej kasy z tytułu podatków od nieruchomości, podatku CIT i PIT.

W tej sprawie z burmistrzem Siemiatycz spotkał się też przewodniczący rady Henryk Boguszewski, chociaż radny po spotkaniu jest dobrej myśli, to przyznaje, że żadne konkrety nie padły.

Starosta deklaruje, że pomimo braku odpowiedzi z miasta, powiat nie będzie wstrzymywał inwestycji, na którą pozyskano 9,5 mln zł z rządowego programu Polski Ład i zabezpieczono środki w budżecie powiatu.

W ramach partnerskiej współpracy z miastem Siemiatycze powiat liczy, że udział własny w kosztach remontu, miasto i powiat pokryją po połowie, tj po 316 tys zł.
Na jednej z jesiennych sesji rady miasta Siemiatycze, burmistrz zapowiedział, że miasto coś dołoży. Ile miałoby wynosić, to coś, nie wiadomo. Starosta mówi jasno, że powiatu nie interesuje coś tylko konkretna kwota i partnerska współpraca, czyli 50% udziału własnego.

Mieszkańcy już nieraz obserwowali podobne negocjacje, czy raczej przepychanki na linii miasto – powiat. Było tak choćby w przypadku ulicy Słowiczyńskiej, kiedy starostą był śp. Jan Zalewski. Rozmowy dotyczące współfinansowania trwały wówczas kilka lat. W przypadku ulicy Kościuszki, aż tyle czasu nie ma, bo dotacja już została pozyskana. Ulicę zaprojektowano w sposób, który uwzględnia przemysłowy charakter przyległych terenów, a więc duży ruch i przede wszystkim ciężkie pojazdy. Przyjęte parametry wpłynęły na wysoki koszt inwestycji, jednak dzięki rządowemu wsparciu z Polskiego Ładu, dla samorządów nie powinno być to dużym obciążeniem, a przebudowana droga bez wątpienia jest istotna dla mieszkańców miasta i powiatu. Zarówno tych, którzy przejeżdżają ulicą Kościuszki okazjonalnie, jak i dla tych, którzy jeżdżą tam do pracy.