Część mieszkańców powiatu siemiatyckiego pozostaje bez prądu
Region
Pt. 05.01.2024 18:12:35
05
sty 2024
sty 2024
Front atmosferyczny niosący za sobą marznące opady deszczu i deszczu ze śniegiem w południowej i centralnej części województwa podlaskiego, przyczynił się do nieplanowanych włączeń prądu w Oddziale Białystok. Ujemne temperatury i padający deszcz powodowały zamarzanie pokrywy śnieżnej i zwiększenie jej ciężaru, dodatkowo dociążając drzewa i gałęzie, które uszkodziły infrastrukturę elektroenergetyczną.
Energetycy od czwartku lokalizują przyczyny awarii i naprawiają uszkodzoną sieć energetyczną. Zlokalizowali m.in. 2 zniszczone słupy wysokiego napięcia, 9 słupów średniego napięcia oraz 13 połamanych słupów niskiego napięcia.Na wznowienie dostaw energii elektrycznej w Rejonie Energetycznym Bielsk Podlaski oczekuje blisko 1,1 tys. odbiorców m.in. z gmin: Andrzejewo, Białowieża, Bielsk Podlaski, Boćki, Brańsk, Ciechanowiec, Czeremcha Czyże, Czyżew, Drohiczyn, Dubicze Cerkiewne, Dziadkowice, Hajnówka, Kleszczele, Kobylin-Borzymy, Mielnik, Milejczyce, Narew, Narewka, Nowe Piekuty, Nurzec - Stacja, Perlejewo, Siemiatycze, Wysokie Mazowieckie, Zaręby Kościelne.
Ekipy pogotowia energetycznego pracują nad przywróceniem zasilania do odbiorców usuwając uszkodzenia sieci dystrybucyjnej oraz rozpatrując indywidualne reklamacje.
Wg ostatnich danych (pozyskanych około godz. 18. 00 w piątek, 5 stycznia) jeszcze w piątek zasilanie ma być przywrócone w miejscowościach: Moszczona Pańska, Kajanka, Ossolin, Zalesie, Koczery, Krupice, Nurczyk, Nurzec.
W sobotę przewidywane jest przywrócenie zasilania w miejscowościach:
Telatycze (gm. Nurzec Stacja) godz. 13.00
Malewice (gm. Dziadkowice) godz. 14.00
Tołwin Kolonia (gm. Siemiatycze) godz. 18.15
Źródło: PGE Dystrybucja
1 komentarze
A czyja to wina, że gałęzie drzew uszkodziły linie wysokiego napięcia? To jest wina „firmy” która nie wykonuje prac związanych z usuwaniem drzew, konarów itp, żeby zapobiec uszkodzeniom z tego powodu. Powtarza się to w całej Polsce praktycznie każdego roku. Wtedy są wyłączenia prądu i wielogodzinne lub nawet kilkudniowe naprawy. Najgorzej jest w przypadku małych miejscowości, wsi. I to u nas „normalne”, niewielkie opady śniegu i mróz np -5 i się zaczyna,,,