Środa Popielcowa rozpoczęła Wielki Post

Środa Popielcowa, która w tym roku przypadała 22 lutego, rozpoczęła Wielki Post, czterdziestodniowy czas duchowego przygotowania do Świąt Zmartwychwstania Pańskiego. W tym dniu w kościołach sprawowane są Msze św. z posypaniem głów popiołem.

W kościele pw. Św. Andrzeja Boboli w Siemiatyczach, w Środę Popielcową sprawowano cztery Msze Św. Najliczniejsza grupa wiernych uczestniczyła w wieczornej Eucharystii. Mszę Św. sprawował ks. Daniel Obzejta. Proboszcz parafii ks. Bohdan Sawicki oraz ks. Maciej Domańszczyński posługiwali w konfesjonałach.

Post, modlitwa i jałmużna to trzy filary, na których mamy zbudować naszą przemianę, mówił ks. Obzejta. Kapłan zwrócił uwagę na wielopokoleniową obecność wiernych w kościele, którzy w Środę Popielcową przyszli na Mszę św. całymi rodzinami. Mówił o szczególnych datach, kiedy ludzie myślą, że wydarzy się coś nadzwyczajnego i wyjaśniał:
- Teraz mamy szczególny czas. To szczególny czas świętego postu, gdy jesteśmy wezwani, by przemieniać nasze serca. Winniśmy skupić się na naszym wnętrzu, bo to ludzkie serce każe nam dziś z ufnością patrzeć na Boga. Wielki Post to stanięcie w prawdzie przed sobą i przed Bogiem. To nowy początek, nowy start, ruszamy w drogę, na której będzie nas umacniał Chrystus.

Chrystus wskazuje nam wielkopostną drogę nawracania - podkreślał kaznodzieja.

Zewnętrznym wyrazem wejścia w okres Wielkiego Postu był obrzęd posypania głów popiołem, który powstał ze spalonych palm poświęconych w ubiegłym roku w Niedzielę Palmową. Nasz gest przyjęcia popiołu oznacza, że uznajemy naszą kruchość i grzeszność, że chcemy się nawracać i pokutować. Jednak posypanie głów popiołem nie oznacza smutku, bo ten gest niesie też nadzieję zmartwychwstania.

Tradycyjnie w środę popielcową niesiemy też popiół do naszych domów, by posypać głowy domownikom, którzy z rożnych przyczyn w tym dniu nie mogli uczestniczyć we Mszy Św. To także wyraz naszej wiary i przywiązana do tradycji. Wielu parafian klękając do posypania popiołem prosiło też o szczyptę popiołu dla swoich bliskich.



ABol [ja]