Posypaniem głów popiołem rozpoczął się Wielki Post

Środa Popielcowa, która w tym roku przypadała 14 lutego, rozpoczęła Wielki Post. W Kościele jest to czterdziestodniowy czas duchowego przygotowania do Świąt Zmartwychwstania Pańskiego.

Tego dnia w parafii pw. Św. Andrzeja Boboli w Siemiatyczach wierni uczestniczyli w Mszach św. z obrzędem posypania głów popiołem. Szczególnie licznie mieszkańcy uczestniczyli w wieczornej Mszy św., którą sprawował proboszcz parafii ks. Bohdan Sawicki.

W kazaniu kapłan podkreślił, że Wielki Post jest dla nas bardzo ważnym okresem liturgicznym i rozpoczynamy go symbolicznym, wymownym znakiem. Mówił o znaczeniu praktyk wielkopostnych:

- W tym czasie szczególnie ważne są modlitwa, post i jałmużna. Modlitwa wzbogacana jest też specjalnymi nabożeństwami jak gorzkie żale i droga krzyżowa. Jałmużna zdejmuje nasze grzechy i także mamy szczególne sposobności by jej udzielać. A dziś rozpoczęliśmy Wielki Post zachowując post ścisły.

Ks. Sawicki zaznaczył, że post nie jest sprawą indywidualną i należy odróżnić post religijny od postu podejmowanego z innych powodów. Jako ludzie wierzący jedni drugich niesiemy brzemiona więc podejmując post także wzajemnie się wspieramy – wyjaśniał.

Zewnętrznym wyrazem wejścia w okres Wielkiego Postu był obrzęd posypania głów popiołem, który powstał ze spalonych gałązek palmowych, poświęconych w ubiegłym roku w Niedzielę Palmową. Obrzęd ten miał miejsce na każdej Mszy Św. sprawowanej w Środę Popielcową.

Wychodząc z kościoła parafianie mogli złożyć ofiarę finansową z przeznaczeniem na pomoc ofiarom wojny na Ukrainie.